Kochani muszę przekazać wam smutną wiadomość zarówno dla mnie jak i dla was. Nie dodam dziś rozdziału, ani przez najbliższe dni. Przepraszam was za to, ale niestety nie jestem w stanie nic na razie sensownego napisać, a byle chłamu dodać też nie mam zamiaru. Opóźnienie jest spowodowane pewnymi komplikacjami w moim życiu prywatnym. Doszło mi sporo problemów ostatnio na głowę i nie miałam siły pisać. Dlatego przepraszam raz jeszcze.
Rozdział pojawi się zapewne najwcześniej za tydzień, najpóźniej za dwa.
+ Przez ten czas postaram się też nadrobić wszystkie zaległości na waszych blogach. Jak już je nadrobię, to wstawię u siebie nowy rozdział, żeby zacząć z czystą kartą :)
!EDIT!
Blog przechodzi remont, zniknęły zakładki o bohaterach ale się wkrótce pojawią :) Zmienilam już wygląd bloga, mam nadzieję,że wam się podoba.
+
Powoli nadrabiam zaległości na waszych blogach. Jutro zabieram się za pisanie rozdziału. Powinien pojawić się za 4-5 dni :)
!EDIT!
Blog przechodzi remont, zniknęły zakładki o bohaterach ale się wkrótce pojawią :) Zmienilam już wygląd bloga, mam nadzieję,że wam się podoba.
+
Powoli nadrabiam zaległości na waszych blogach. Jutro zabieram się za pisanie rozdziału. Powinien pojawić się za 4-5 dni :)
Matko kochana kobieto! Jak ja czytam o jakichś smutnych wiadomościach to myślę wtedy że ktoś umarł albo zamierza bloga usuwać ! Jak ja na przykład ^^ Już myślę : Oho. Viki zawiesza bloga! Na szczęście nie! Zawał!!! Dobrze, że chodziło tylko o to, że rozdział dodasz później. Swoją drogą nie podoba mi się to, że wyznaczasz sobie konkretne daty na dodanie rozdziału a tym bardziej godziny, co jest kompletnym bezsensem. Dodawanie w określonym terminie... Okej? Nie wiem bo ja nawet bloga nie mam, ale załóżmy, że okej. Ale wstawanie o konkretnych godzinach bezsensu. Wiadomo, że czasami się człowiek nie wyrobi, a potem czytelnicy mają pretensje, że opóźnienie. Także dodawaj rozdziały na przykład co tydzień (to wyznaczanie terminów też bezsensowne. Kiedy się napisze, wtedy się wstawi :) Czytelnicy poczekają) ale zrezygnuj ze wstawiania o konkretnej godzinie rozdziału. Tylko że na przykład w czwartki albo niedziele. Naprawdę to wstawanie rozdziału o konkretnej godzinie dla mnie nie ma sensu. Nie skomentowałam w ciebie ostatniego rozdziału to pamiętam :) Lecę czytać, ale nie wiem kiedy pojawi się mój komentarz. Wypadało by.. Nie wiem... Czegoś pożyczyć na koniec? Także tego... Życzę weny oraz mam nadzieję, że problemy występujące w Twoim życiu ulegną... Naprawieniu i już nie będą problemami, a jeśli się nie naprawią samoczynnie po prostu weź większy młotek :) Życzę weny i z niecierpliwością czekam na rozdział :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Kiedyś ludzie mi pisali żebym dodawała w określonym terminie. A jeśli nie dodaję np. w dzień to pytają o której dodam, dlatego często podaję godzinę. Ale zrezygnuję z podawania godziny, ale nadal będę określać dzień dodania rozdziału :)
UsuńNie, nie zawieszam bloga :D Aż tak źle nie jest. Pozdrawiam
Ojej to niedobrze, to znacz nie dobrze, że masz problemy prawdziwy czytelnik poczeka na rozdział nawet miesiąc np. taka ja. Mam nadzieję, że szybko uporasz się ze Swoimi problemami, bo wiadomo nikt ich nie lubi mieć. Tak na marginesie pozwolę sobie skomentować, że uważam za bezsensowne wyznaczanie konkretnej daty na wstawianie rozdziału z ograniczeniem godzinowym, czasem może się stać coś z Internetem lub po prostu można nie mieć weny i co wtedy
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Jessi;)
Tak masz racje :) Teraz będę podawać tylko dzień w którym pojawi się rozdział.
UsuńMam nadzieję,że moje problemy się jakoś rozwiążą lub magicznie znikną, ale z tą magią to pewnie będzie ciężko w naszym realnym świcie :(
Pozdrawiam
Kochana mam nadzieję, że szybko uporasz się ze swoimi problemami i wrócisz do nas. :-)
OdpowiedzUsuńXOXO
Maya Redbird
Też mam taka nadzieję :) Pozdrawiam
Usuń